Crystal Palace vs Aston Villa
W sobotnie sierpniowe popołudnie W Londynie dojdzie do meczu pomiędzy Crystal Palace a Aston Villą. Obydwie drużyny w ostatniej kolejce zgarnęły po 3 punkty. Dla Aston Villi będzie to 44 mecz z drużyną z Londynu. Dotychczas 18 spotkań wygrała drużyna z Birmingham 11 z Londynu a w 14 padł remis. Drużyna która rozgrywa swoje mecze na Selhurst Park prowadzona jest przez Roya Hodgsona. Anglik jest obecnie najstarszym trenerem w Premier League. W swoim karierze trenerskiej pracował w Skandynawii, Szwajcarii, Włoszech, na bliskim wschodzie no i oczywiście w Anglii. Były trener reprezentacji nie myśli jeszcze o trenerskiej emeryturze. Można powiedzieć, że prowadząc Crystal Palace ma patent na drużyny z czołówki tabeli. W ostatniej kolejce po bramach Jordana Ayew oraz Patricka van Aanholta zgarnął komplet z Old Trafford. Kadra drużyny przed sezonem w sumie nie została wzmocniona. Za to odszedł Bissaka uważany za jednego z najlepszych prawych obrońców. Skład Crystal Palace można powiedzieć, że to zlepek zawodników którzy nie mieli okazję zaistnieć w czołowych zespołach min. Zaha, Townsend. Do tego dodano kilku doświadczonych już z Premier League i efekt mamy bardzo dobry. Warto wspomnieć, że w składzie naszych jutrzejszych przeciwników gra 3 byłych naszych piłkarzy: Christian Benteke, Jordan Ayew, Gary Cahill. W ostatnich latach drużyna Palace kończyła sezon w okolicach środka tabeli. Jeżeli chodzi o nasz zespół to ostatnio humory dopisują nam. Zwycięstwo w lidze oraz Pucharze Ligii. Wiadomo zespół się zgrywa zdarzają się błędy. Ale miejmy nadzieję, że będzie tylko lepiej. W jutrzejszym meczu z naszych zawodników nie zobaczymy: J. Chester, M. Targatt i być może J. Kodjia. W ekipie Crystal Palace nie zagrają J. Tomkins, M. Sakho. Pod znakiem zapytania stoi występ J. Warda, P. van Aanholta, J. Schluppa, M. Kelly. Sędzią meczu będzie Kevin Friend. PIT84
Tak apropo zdjęcia głównego to nie zapomne nigdy bramki Benteke którą samotnie zdobył z CP bodajże w sezonie 2014/15, ratując nam tym samym tyłek. Ciekawe, ze jego kariera tak fatalnie się potoczyła.
W sumie to mamy problem z lewym skrzydłem – El-Ghazi i Trezeguet – obaj na razie nie przekonujący. Chłopaki z avfc.com napisali świetną zapowiedź dzisiejszego meczu, gdzie wspomnieli, że DS chce zaadoptować JG do gry z powrotem na lewym skrzydle ( gdzie i tak spędza w sumie dużo czasu, tylko, że nieco głębiej). Może to jest wyjście z tej sytuacji, kiedy mamy naprawde fajnych pomocników w obwodzie (Nakamba, Hourihane no ip owiedzmy ze Lansbury). Wtedy Jack automatycznie zrobiłby miejsce dla jednego z nich w środku pola, no ciekaw jestem jak to bedzie wyglądac w perspektywie sezonu. Być może Trezeguet pokaże na co go stać, bo El-Ghazi chyba pewnego poziomu nie przeskoczy, co nie znaczy, że nie jest przydatny.
Linka plis!!!
zobacz sobie Sport247.live
https:// http://www.vipleague .bz/crys tal-palace-vs-a ston-villa-streaming-link-2
Nie da się wrzucic do SB, usun spacje Bruno
dzięki Bario …sport247 zdechło
Fajnie ze Luiz wychodzi troche głebiej do linii obrony czekajac na podanie, bo brakowalo mi tego w pierwzych meczach
Dobra Bario, drugi działa, DZIEX !!!!
kurna,obsuwkę mam na dźwięk
Ja tyz !
http://www.hesgoal.com/news/51377/Crystal_Palace_vs_Aston_Villa.html
ja tu ogladam, choc za bardzo nie ma czego
Koszmarna 1 polowa. Oby Dean nimi wstrzasnal. A Tammy 2 bramki dzis.
Ograł się u nas 2 lata, to procentuje, inteligentny piłkarz !!
no i wykartkował nas…
Trezegeut słaby, słabo grał z Toffikami, trzeba było od początku wpuścić ElGhaziego
1-1 :d co tam sie stalo?
albo flashscore oszukało mnie 🙁
moim zdaniem bramka się należała dla nas! jestem bardzo zły
oby pan friend sikał mułem przez tydzień.
co za chuj jebany….
grealish leciał od polowy, w polu karnym wywracany przez cahilla podaje do landsburyego, ktory strzela na 1-1, gwizdek i niby grealish zoltko za symulacje !!!! ta kurwa, symulowal i podawał jednoczesnie patrzac za akcja, a nie na sedziego. co za typ ten sedzia to ja nie wiem.
Absolutnie szokujaca decyzja. Zwykle oszustwo. Co za menda.
dlaczego nie mozna bylo tego w varze ogarnac? we francuskiej lidze konsultacja sedziego z varem trwa przynajmniej minute. a tu widac pan friend byl pewien swego, od poczatku krecil na ville bata. ale jestem zly, oj dawno taki zly nie bylem. nie dziwie sie, ze z naszego sektora ludzie zaczeli sie rzucac.
Poziom sędziowania w Anglii sięga dna. To co ten pajac Friend zrobił to makabra. Kto mu dał papiery na sędziowanie.
Ja teraz rozumiem dlaczego niektorzy sedziowie dostaja pogrozki i musza wczesniej konczyc kariere. Niewyobrazalne. Ogladam te sytuacje po raz setny i nie moge dojsc do siebie. Gary ;Lineker wlasnie napisal, ze to trzeba zobaczyc zeby uwierzyc. Oby to zostalo rozbuchane.
VAR w Anglii sie kompletnie nie sprawdza.
Graliśmy bardzo słabo to akurat fakt, ale czegoś takiego jak wczoraj dawno nie widziałem. Grealish idzie z akcją do końca i cały czas po przewroceniu, wstaje i patrzy na dalszy przebieg akcji.
Przegrywamy z druzyna która była i dalej jest typowana do spadku, takie mecze musimy wygrywać bo zaraz przyjedzie City czy Liverpool i tam napewno stracimy punkty. Kalendarz mieliśmy doskonały na start sezonu tylko go nie wykorzystaliśmy, powinniśmy mieć conajmniej 6 punktów, a w tej chwili według mnie jesteśmy główna drużyną do spadku.
Ayew.
Też w tych 4 meczach (po Tottenhamie a przed Arsenalem) liczylem na wiecej punktów, zobaczymy może jeszcze z Mlotkami coś ugramy.
Z Bournemouth dobre wrażenie 0 pkt. wczoraj sędzia nie uznał prawidłowej bramki, 0 pkt. A mogły być 2 pkt. więcej, z 5 pkt. byloby calkiem calkiem !!!
Friend = ZŁODZIEJ punktu.
Pomijam to że słabo graliśmy i punkt nam się zwyczajnie NIE nalezal, ale fakt jest taki że nie uznał przepisowo strzelonej bramki !!!!!!!!!!
Akurat CP jest w dobrej formie i widzialem tabele, w ktorej na przestrzeni kilkunastu spotkan w lidze byli na 3 miejscu zaraz po Poolem i MC. Co do sytuacji to ciężko było ją znaleźć na necie, ale jak już ją zobaczyłem to jest to zwyczajny kryminał.
Jesteśmy pełni wiary w pozostanie w PL i to się raczej na pewno spełni. Ale nie łudźmy się, że w tej połowie sezonu uciułamy więcej niż 15 pkt. Po 3 z Burnley, Norwich i Southampton. Po jednym z Sheffield, Leicester i Norwich. Wszystko ponad to będzie ekstra premią. W drugiej połowie musimy zdobyć punkty na powyższych i AFC, WHU i to po 3 i to jest wykonalne.
Oczywiście jest jeszcze Watford i B&H, które słabo notują teraz, ale zanim przyjdzie nam z nimi zagrać to obawiam się, że odzyskają formę i bezlitośnie nas wypunktują. Wolves zrestą też. I obym się mocno pomylił.
Każdy jest pełen wiary, że uda nam się zostać w lidze. Jak ktoś interesuje się Premier League to polecam do przeczytania książkę „Klub” J. Robinson J. Clegg. Fajna książką o Premier League. Autorzy opisuje dzieje powstania w 1992 roku Premier League. Era Fergusona, Wengera coraz większych pieniędzy, stadionów. Jest też rozdział poświęcony Aston Villi czyli jak Randy Lerner zapragnął mieć klub w Anglii a jak to sie skończyło każdy wie.
Teraz 2 tygodnie przerwy trzeba na spokojnie przeanalizować co jest nie tak. Może faktycznie warto na lewą flankę dać J. Grelisha a na środek J. McGinn, C. Hourihann i cofnięty Luiz. Mamy zawodników trzeba ich umiejętnie wykorzystać.
Tak na spokojnie już dzisiaj, bo emocje opadły to aż taki znowu pewny pozostania nie jestem. Martwi mnie trochę niewidoczny wczoraj Wesley. Bo akurat w to, że średnio funkcjonujące lewe skrzydło da się poprawić zagęszczjąc pomoc nie wątpie. Niedługo może zacząć się presja i wtedy zobaczymy jak ten skład to zniesie.
Ten sezon jest o tyle ciekawy, że naprawdę wszystkie drużyny wydają się być bardzo mocne, a różnice w końcu stawki bardzo zmalały. Jest to chyba kwestia pieniędzy, które od paru lat krążą w lidze. Nawet Newcaste, które skazywałem na porażkę uzbierało już parę punktów boleśnie punktująć Tottenham, który po nas przejechał.
Tak na pocieszenie to trzeba też pamiętać, że właśnie może to jest ten czas kiedy chłopaki się zgrywają i te punkty po prostu trzeba stracić.
To Newcastle straciło trenera i 2 najlepszych graczy, ale reszta została ograna w PL i konkretnego napadziora… Mają większe szanse niż jakiś beniaminek. To samo było z AV. 3-4 sezony bujaliśmy się zanim spadliśmy.
Przypominam, że CP to taka skórka po bananie na drodze – wielu ją lekceważy, a potem na niej fika, Już nie raz odbierali punkty nawet potentatom.
Choc oczywiście można było – i trzeba wywieźć od nich punkt/y. A tak od samego startu sezonu, głupimi wpadkami okopujemy się w ogonie ligi. Szkoda, nawet mając na uwadze, że poukładanie nowych klocków musi potrwać.
A propos powstawania PL w 1992 roku – dzisiaj wierzyć się nie chce, że startowaliśmy niemal z tego samego pułapu co MU, czy Liverpool (że o potęgach wyrosłych w późniejszych latach nie wspomnę).
Coś zostało spieprzone (zaniedbane?), przegapione, no i wiadomo – jedne firmy mają szczęście do właścicieli, inne – nie.
John McGinn właśnie wsadził Ruskim gola ????
Niezła sobota w PL – niesamowite Norwich wskazuje kierunek, Tammy – hurtownik, strzela ile wlezie i na obie bramki 🙂 a sędzia meczu MU – Leicester potwierdza, że w Anglii też są równi i równiejsi.