


Źródło:
Lambert przekonuje, że priorytetem jest wzmocnienie środka obrony, ale kibiców bardziej interesują spekulacje kto będzie strzelał bramki dla Aston Villi. Darren Bent nigdy nie wrócił do dobrej dyspozycji po kontuzji, a pozycja w drużynie słabnie i coraz wiarygodniej wyglądają spekulacje, że reprezentantowi Anglii nie jest po drodze z nowym menedżerem AVFC, a może lepiej napisać, że to Paul Lambert nie jest zadowolony z tego co ma do zaoferowania były piłkarz Sunderlandu. Piłkarz nie udał się nawet na mecz z Czarnymi Kotami.
Oficjalnie ma problemy z kostką, ale kontuzji nabawił się ponoć w piątek, a przecież we wtorek również nie zagrał w pucharowym spotkaniu ze Swindon. Piłkarz dostaje coraz mniej szans na pokazanie się, ale nie dziwi to, bo jego postawa na boisku pozostawia wiele do życzenia. Piłkarz słabo współdziała z kolegami, przez co przechodzi przez mecz w dość anonimowej roli. Coraz głośniej mówi się o jego odejściu zimą. Niestety klub nie może liczyć na odzyskanie zbyt wielu funtów z 18 milionów wydanych na sprowadzenie piłkarza. Dodając jeszcze wysokie zarobki to ciężko znaleźć potencjalnych nabywców na usługi snajpera, który zaczynał karierę w Ipswich.
Niemniej najpoważniej jest rozpatrywany kierunek londyński, a konkretnie QPR lub Fulham. Tyle, że Rangersi chyba bardziej martwią się co zrobić z Hughesem, a Cottagers już ściągnęli piłkarza do odbudowy w postaci Berbatowa. Kibice The Villans jednak liczą, że uda się uzyskać kilka milionów za Benta i wtedy nie tylko wzmocni się defensywę, ale również zasili atak. W tej chwili na numer jeden wyrasta Christian Benteke. Obok niego gra Agbonlahor, który wreszcie strzelił w lidze, ale przy tak słabych statystykach trudno liczyć na wiele. Andi Weimann uzupełnia linię ataku. W ostatnim meczu wyszedł w pierwszej jedenastce i pokazał się z dobrej strony. Jednak nie może marnować takich sytuacji jak ta gdy po zagraniu Irelanda miał 12 metrów do bramki i w sumie podał golkiperowi gości. Takie piłki rasowy napastnik musi kończyć.
Dlatego do kadry The Villans przymierzany jest Pierre Aubameyang, który aktualnie strzela gole w St. Etienne. 23-letni reprezentant Gabonu jest ponoć do pozyskania za 7 milionów funtów i jak donoszą media jest on stale monitorowany przez scouting AVFC. Na celowniku znalazł się także polski piłkarz Arkadiusz Milik. Napastnik Górnika Zabrze strzela w lidze regularnie i już mu się marzy wyprawa za granicę. Angielskie kluby takie jak Villa czy Everton przyglądają się 19-letniemu wychowankowi Rozwoju Katowice.


Nie skreślam go i nie wiem na ile szum wokół niego nie jest wymyślony (o czymś pismaki muszą pisać), ale wielkiego żalu nie miałbym jakby sobie znalazł nowe miejsce pracy.
W tej chwili się spekuluje czy czasem cudownie nie ozdrowieje na MU oraz daje się kolejnego kandydata do ataku. 21-letni Robert Beric z Mariboru jest do wyciągnięcia za 2,5 mln funtów.


Milik? hahahhaha
Matusiak tez był ponoć przymierzany do Villi, Boruc co rok a Kuszczak co pół. Żaden Polak jeszcze długo nie trafi do Aston Villi !

Bent miał przyjść za 18 mln. plus ewentualne 6. W sumie Bent mało ostatnio gra, mało też strzela, więc może przyoszczędzimy 6 baniek. Orientuje się ktoś jakie były zapisy odnośnie tych bonusów ??
