W kadrze Stuarta Pearce’a na Mistrzostwach Europy drużyn U-21 jest dwóch piłkarzy Aston Villi, Marc Albrighton i Nathan Delfouneso. Anglia rozegrała już w Danii dwa mecze grupowe i oba zremisowała.

Pierwszy remis padł z Hiszpanią, uznawaną za faworyta imprezy. Hiszpanie objęli prowadzenie i wydawało się, ze są bliscy zwycięstwa, ale brakło przypieczętowania przewagi przez kolejne gole oraz walka do końca ze strony Anglików sprawiła, że mecz zakończył się wynikiem 1:1.

W drugim meczu grupowym Anglicy zremisowali bezbramkowo z Ukrainą. Tym razem zabrakło skuteczności podopiecznym Pearce’a. Fatalnie zmarnował szanse Welbeck, a Sturridge trafił tylko w poprzeczkę.

Niestety w obu spotkaniach ani minuty nie dostali szansy piłkarze The Villains, choć w drugim meczu zastanawiano się czemu Albrighton nie pojawił się na boisku by pod koniec wprowadzić nową jakość w ofensywnej grze Anglików.

Teraz przed tą drużyną mecz o wszystko z Czechami. Anglia musi mecz wygrać jeśli myśli o awansie. Remis, a zwłaszcza przegrana to pożegnanie z Mistrzostwami.