


Źródło:
Aston Villa pozyskała 21-letniego lewego obrońcę z Shamrock Rovers. Kwotę odstępnego ustalono na wysokości 250 000, a reprezentant irlandzkiej młodzieżówki miał pozostać w macierzystym klubie przez rundę jesienną, bo Rovers grali w Lidze Europejskiej.
Enda Stevens uważany jest za duży talent i będzie miał okazję udowodnić to w barwach Claret and Blue. Doświadczenie z Ligi Europejskiej może się przydać, bo konfrontacja z PAOKiem Saloniki, Rubinem KAzań, a przede wszystkim z Tottenhamem to cenne lekcje, ale też dość dołujące konfrontacje, bo Shamrock Rovers przegrali wszystkie mecze, a ostatni z Tottenhamem na własnym boisku aż 0-4.
Według McLeisha obecność młodego Irlandczyka dobrze wpłynie na rywalizację w drużynie. Wierzy, ze ambitny defensor będzie naciskał na Warnocka, co tylko na dobre wyjdzie byłemu reprezentantowi Anglii. Menedżer AVFC przyznaje, ze wysoka forma Warnocka nie daje na razie dużych szans na grę Stevensa, ale kto wie jak chłopak się zaadaptuje w drużynie.
Sam Stevens jest świadomy, że nie przychodzi by od razu grać w pierwszej jedenastce. Daje sobie czas na poznanie nowych realiów gry, na przystosowanie się do tempa Premierleague. Chce ciężko pracować na treningach, ma nadzieję, ze w długim sezonie jednak znajdzie się miejsce i dla niego by parę razy pojawić się na boisku, a na prawdziwą walkę o miejsce w drużynie przyjdzie jeszcze pora.





