


Źródło:
Amerykański potentat pożegna się z Aston Villą. Klub ma dość współpracy z fimą Nike, która dostarcza towary żenująco niskiej jakości, a terminy dostaw też są dalekie od tych z umowy. Głośno było w ubiegłym roku z opóźnieniem dostawy replik dla kibiców. Nike przysłał je gdy sezon już był w pełni i klub stracił mnóstwo pieniędzy ze sprzedaży pamiątek.
W tym sezonie terminowość się poprawiła, ale władze klubu narzekają, że jakość daleko odbiega od spodziewanych standardów. Klub od dłuższego czasu był w sporze z firmą i ostatecznie zdecydowano się zakończyć współpracę. Już prowadzone są negocjacje z nową firmą i jeśli wszystko pójdzie pomyślnie to w marcu zostanie ogłoszony nowy partner, który będzie ubierał drużynę.
Klub rokrocznie sprzedaje około 100 tysięcy klubowych replik, które przynoszą około 6 milionów funtów dochodu. Stąd nie może sobie pozwolić na opóźnienia w dostawach, renoma Aston Villi nie może cierpieć na tym, że firma dostarczająca repliki minimalizując koszty dostarcza towar niskiej jakości. Znaczek Nike podobny jak na koszulkach ManU czy Barcelony ma się nijak do ponad stuletniej tradycji angielskiego klubu. Spekuluje się, że najbliżej porozumienia jest włoska firma Macron, która ma przejąć obowiązki Nike od nowego sezonu.












Na pewno bym nie chciał Pumy czy innych Kapp.
Macron też dopiero wchodzi na rynek angielski i możemy mieć zbyt podobne stroje do WHU.


Jak bym chciał zobaczyć zespół w Adidasie lub Umbro, ale niech wybiorą najbardziej korzystnie dla Klubu.



oraz Napoli i Mallorkę